Info
Ten blog rowerowy prowadzi ryszard4859 z miasteczka Poznań. Mam przejechane 25268.00 kilometrów w tym 10794.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.65 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 900 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Maj19 - 0
- 2017, Kwiecień14 - 0
- 2017, Marzec11 - 0
- 2017, Luty2 - 0
- 2016, Wrzesień15 - 0
- 2016, Sierpień21 - 1
- 2016, Lipiec20 - 0
- 2016, Czerwiec22 - 0
- 2016, Maj18 - 0
- 2016, Kwiecień19 - 0
- 2016, Marzec17 - 0
- 2016, Luty14 - 0
- 2016, Styczeń19 - 1
- 2014, Luty7 - 1
- 2013, Wrzesień2 - 0
- 2013, Sierpień19 - 2
- 2013, Lipiec19 - 0
- 2013, Czerwiec11 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 1
- 2012, Lipiec2 - 0
- 2012, Czerwiec12 - 12
- 2012, Maj25 - 10
- 2012, Kwiecień23 - 13
- 2012, Marzec22 - 16
- 2012, Luty22 - 4
- 2012, Styczeń7 - 2
- 2011, Grudzień5 - 3
- 2011, Listopad6 - 1
- 2011, Październik12 - 7
- 2011, Wrzesień20 - 2
- 2011, Sierpień21 - 22
- 2011, Lipiec23 - 1
- 2011, Czerwiec23 - 10
- 2011, Maj24 - 12
- 2011, Kwiecień25 - 23
- 2011, Marzec23 - 23
- 2011, Luty25 - 27
- 2011, Styczeń14 - 5
- DST 32.00km
- Teren 14.00km
- Czas 01:34
- VAVG 20.43km/h
- VMAX 34.00km/h
- HRmax 159 ( 88%)
- HRavg 137 ( 76%)
- Sprzęt AUTHOR-EGOIST
- Aktywność Jazda na rowerze
trening ze zwierzetami
Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 7
po wczorajszym kolejnym dniu spedzonym na pracy u corki nie wytrzymalem i mimo mrozu pojechalem na trening ale taki zeby sie porzadnie zmeczyc.w jedna strone pojechalem szosa do kiekrza a droge powrotna pokonywalem po niezbyt ubitym sniegu czyli tak jak mialo byc.po drodze mialem spotkanie z dzikiem i panem ktory pomaga mu przetrwac zime.to on robil zdjecie.a musialem je miec bo co niektorzy wolaja na mnie dziki a wiec pomyslalem ze to moja rodzina(daleka)a nie miec z nia zdjecia byloby nietaktemtrening ze zwierzyna lesna
© RYSIU471troche rozluzniony
© RYSIU471
Komentarze
Djablica | 19:35 wtorek, 22 lutego 2011 | linkuj
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach ;p pozdrowerek
Isgenaroth | 08:52 wtorek, 22 lutego 2011 | linkuj
A ja się cieszyłem ostatnio jak dziecko jak dziki widziałem ze stu czy tam dwustu metrów. A tu, proszę...
No ale łosia też widziałem !!
No ale łosia też widziałem !!
klosiu | 21:43 poniedziałek, 21 lutego 2011 | linkuj
O kolega Ryszard, mieszkalismy na jednej kwaterze w Rabce :-). Tak blisko dziczyzny, trzeba bylo wziac scyzoryk i naciac stejkow ;).
JPbike | 21:09 poniedziałek, 21 lutego 2011 | linkuj
No to super, Ryszardzie że opanowałeś wrzucanie fotek :)
Tego dzika też spotykałem w tym samym miejscu :)
Komentuj
Tego dzika też spotykałem w tym samym miejscu :)